Dwa dni temu postawiłam aparat w oknie. Chciałam zrobić zwykłe zdjęcie ruchu gwiazd. Owszem, udało mi się, ale po dokładnym przejrzeniu zdjęć w szybkim tempie zobaczyłam coś dziwnego. Długo zastanawiałam się co to może być. Pierwsza myśl- zorza polarna. No ale w Polsce? Niemożliwe. Może to światłą znad Suwałk, albo jakiś statek nad jeziorem. Przegrzebałam dzisiaj internet i znalazłam, że 5 sierpnia można było zaobserwować w Polsce zorzę polarną. O właśnie tutaj.
No i w taki oto sposób mam takie zdjęcie, i do tego film:
No i w taki oto sposób mam takie zdjęcie, i do tego film:
Brak komentarzy