Na początku była wyprawa do Augustowa:
Sejny:
I na tym kończy się Augustów.
Później była Gdynia i robota na Openerze:
Nasz namiot- (ten wieksiejszy) |
Gdańsk:
Wakacje w Augustowie:
Przez moment Gdańsk:
I z powrotem Augustów:
Wypad do Druskiennik:
I Maroco!
Później już tylko zakupy z priorytetami:
Studia:
Warszawa:
I studia:
Pozdrawiam pana z saturna, który wywołał i zeskanował mi 4 klisze w cenie dwóch!
o noł, będą lansiary w kaloszach jak ze stodoły? NIE STRASZ! :D
OdpowiedzUsuń