Klasowe?!


Ale wróćmy do piątku, do klasowych zdjęć. Żeby zrobić jedno dobre trzeba zrobić przynajmniej kilkanaście zdjęć. Klasa IIB, potocznie zwana mat-fizem, nie pozwoliła nam zrobić nawet pięciu. ;) Oto efekty:

Miało nie być sztywno więc mieli przyjść w dresie, ale chyba coś nie wyszło...



Później mała sesja z wychowawcą lub bez:





1 komentarz:

  1. razem z panem K. wyglądam jak stare dobre małżeństwo x.x a Ty z Bartkiem jesteście naszymi dziećmi... *zgon*

    OdpowiedzUsuń

Paulucha. Obsługiwane przez usługę Blogger.