Drzewina



Dziewczyna spędziła weekend w Augustowie. Wróciła w niedziele wieczorem i musiała się spakować bo następnego dnia wyjeżdżała na wycieczkę klasową.
W poniedziałek o 11 była już w Drzewinie. Wiosce, bez sklepu i zasięgu.
Integrowała się zatykając dziury w rurce. Bawiła się w paintballa, po którym ma siniaka na udzie.
Turlała się w kuli sferycznej, biegała po lesie z mapa i kompasem. Zrobiła loterie dla chłopaków. Trzy razy dziennie zmieniała mokre ciuchy. Robiła zdjęcia gwiazdom, które i tak nie wyszły. Łaziła po linach. Poparzyła się wodą pod prysznicem. Siłowała się z Orzi. Nie zjadła całego obiadu. Przebrała się w nocy bo było jej zimno. Obudziła Pati o 1.30 a ta nic nie pamięta. Zabiła w lesie dwóch ludzi. Czekała w maku 1.5h.
Wróciła do domu, zgrała zdjęcia i poszła spać.


Brak komentarzy

Paulucha. Obsługiwane przez usługę Blogger.